Do niedawna komputer kojarzył mi się jedynie z laptopem mojego chłopaka. Czasami, sprzątając jego biurko, potknęłam się o myszkę lub zmyłam koty kurzu z klawiatury – istna zabawa w kotka i myszkę. Na tym jednak kończyła się moja znajomość komputerów. Przyszedł jednak czas, kiedy musiałam kupić swój laptop. Poczułam się jak w labiryncie! Co wybrać, na co zwrócić uwagę, gdzie, jak dlaczego? Pytania, pytania, pytania – zgroza! Prosiłam partnera o pomoc, ale on był wiecznie zajęty. Postanowiłam więc chwycić byka za rogi i sama poznać tajniki techniczne.
Dzięki temu doświadczeniu, zmieniło się moje życie. Dziś, zamiast plątać się po sklepach z ciuchami, wolę podejrzeć nowinki techniczne. Założyłam więc ten blog, by udowodnić, że chcieć to móc.
Kobieta może dobrze czuć się w świecie komputerów. Mitem jest pogląd, że tylko mężczyźni mogą zrozumieć cuda techniki. Jestem żywym dowodem na to, że, jeśli tylko chcemy, możemy stać się specjalistkami od procesorów, dysków, kart graficznych. Nasz zmysł estetyczny też się przydaje, bo jest wiele ciekawych i pięknych dodatków. Tak, drogie Panie, dodatki to podstawa, nawet w świecie komputerów!
Komputer może być najlepszym przyjacielem kobiety. Dopiero po zdobyciu i dopieszczeniu mojego laptopa, zrozumiałam, jak wiele może mi on ułatwić. Najważniejsze jest dostosowanie sprzętu do indywidualnych potrzeb. Na rynku znajdziemy miliony różnych wtyczek, złącz i gadżetów. Wystarczy trochę wiedzy i urządzimy nasz komputer, tak jak wnętrze idealnego pokoiku. Wszystko według naszego smaku i potrzeb.
W XXI wieku znajomość tematyki komputerowej to podstawa! Nie wykręcajcie się tłumaczeniem, że to tylko męskie zabawki. Bzdura! Uwielbiam obcasy, jednocześnie uwielbiając świat komputerów. Uparłam się i dałam radę – dziś jestem komputerową specjalistką. Zdradzę wam, że nawet mój chłopak prosi mnie o rady. Mam nadzieję, że ten blog otworzy Wam oczy. Czytajcie, komentujcie, piszcie – może to Wasz facet niedługo będzie prosił Was o pomoc w wyborze komputera?
Dodaj komentarz