Oczy to zwierciadło duszy, a jak wiemy, zwierciadła są bardzo kruche. Styliści zdrowia przekonują, że biała laska nie jest najlepszym dodatkiem tego sezonu. Warto więc dbać o nasze oczy każdego dnia, szczególnie, gdy często siedzimy przed ekranem.
Monitory emitują cztery różne typy promieniowania (rentgenowskie, podczerwone, niskoczęstotliwościowe i ultrafioletowe). Większość z nich jest nadawana przez tylną część ekranu. Współczesne komputery starają się jednak znacznie ograniczać ich emisję. W praktyce są one szkodliwe tylko wówczas, gdy jesteśmy tuż za tyłem ekranu. Siedząc przed monitorem, dociera do nas promieniowanie UV, które jednak jest niewielkie (obrazowo: cały rok spędzony przed ekranem, odpowiada 1 godzinie smażenia się na słonku).
Siedzenie przed ekranem naraża nas na oddziaływanie pola elektromagnetycznego. Warto wiedzieć, że jest ono największe 15 minut od włączenie komputera. Prowadzi ono do polaryzacji napięcia pomiędzy człowiekiem a ekranem. Efektem tego jest to, że elektroujemne cząsteczki, np. kurzu, są przyciągane przez nasze ciało. Powoduje to reakcje alergiczne i wysusza nasze oczy.
Co możemy zrobić?
-
Warto zaopatrzyć pomieszczenie w wiele zieleni, która neutralizuje szkodliwy wpływ promieniowania
-
Często otwierajmy okno
-
Utrzymujmy odpowiednią wilgotność powietrza
-
Zaczynajmy pracę po 15 minutach od włączenia komputera
-
Często mrugajmy, a jeśli mamy taką możliwość, warto zamknąć oczy na kilka minut
-
Profilaktycznie można stosować tzw. suche łzy (dostępne w aptece)
-
By uniknąć zwiotczenia mięśni gładkich gałki ocznej, warto często robić przerwy w pracy.
-
Oczy także wymagają gimnastyki, dlatego dobrze jest zafundować im trochę ćwiczeń. Najprostsze polega na tym, że skupiamy wzrok na jakimś odległym przedmiocie, potem zerkamy na ekran i znów w dal
-
A może by tak puścić oko do kogoś w pobliżu – zyskamy nawilżenie oko, a przy okazji poprawimy sobie humor;). Powodzenia!
Dodaj komentarz