To niewątpliwie jeden z najbardziej kontrowersyjnych tematów. Wiele osób spiera się o to, czy symulacje komputerowe są pożyteczne czy też bardziej stanowią plagę naszych czasów. Ciągły rozwój szeroko pojętej technologii i komputeryzacji znacząco wpływa na nasze życie. Gry komputerowe stają się pomału wręcz nieodzownym elementem na ścieżce młodego człowieka. Czy może to wpływać pozytywnie na rozwój młodzian?
Zjawisko gier komputerowych wśród młodzieży budzi skrajne emocje, można by stwierdzić, że zupełnie słusznie, bowiem nie da się jasno przesądzić o tym, czy jest to w stu procentach dobre bądź też złe, niesie ze sobą, i plusy i minusy. Największy problem pojawia się wtedy, kiedy rodzice nie sprawują kompletnie żadnej kontroli nad tym, co robi ich dziecko, przede wszystkim, nie ograniczają mu czasu, poświęconego na granie w wirtualnym świecie. Żyjemy obecnie w takich czasach, że komputer jest już w niemal każdym domu. Jeszcze kilkanaście lat temu w Polsce nie było tak wielu Orlików, ale często mocno zdruzgotanych stanem boiskach było pełno młodzieży, dziś jest pusto, bo młodzież woli pograć na komputerze. Nie ma w tym nic złego, ale umiar jest potrzebny w każdej dziedzinie życia.
Niezwykle ważna jest też kwestia, w co gramy? Na rynku dostępnych jest cała masa gier, które promują wyjątkowo nabrzmiałą agresję. To jednak nie tylko gry, w telewizji, internecie i szeroko pojętych mediach mamy do czynienia z problemem pornografii śmierci. Tak określa się bardzo wyraźne epatowanie grozą śmierci, przez co ludzie zatracają poczucie odpowiednich wartości i nie radzą sobie ze śmiercią naturalną.
Żeby nie było tak drastycznie, rynek oferuje też całe multum gier, które wymagają od gracza myślenia, jeśli nie myślisz, przegrywasz – game over, a tego napisu nie znosi chyba nikt. Gry sprawnościowe, nawet gry wojenne mogą uczyć czegoś więcej niż zabijania, jest przecież taktyka, drużynowe porozumienie. Co jeszcze dobrego? Internet jest zarażony całą masą paskudztwa, ale nie da się też ukryć, że daje ogromne możliwości i równie pożyteczną wiedzę, podobnie jest z grami online. Jeśli nasze dzieci korzystają z tej opcji mogą się doskonale nauczyć chociażby obcego języka, gdyż często wymiana w sieci dotyczy współpracy z osobami zza granicy. Co ciekawsze, w ten sposób można naprawdę świetnie opanować głównie język angielski, czyli ten, który jest nam dzisiaj najbardziej przydatny.
Co jest podstawą do tego, żeby grając w komputerowe symulacje dobrze się bawić i przy tym zyskiwać, przede wszystkim równie dobry kontakt z ludźmi w świecie rzeczywistym, co wirtualnym. Jeśli jesteśmy zaś rodzicami, warto zastanowić się zaś, jaką grę kupujemy dziecku pod choinkę i kontrolować czas spędzony przed komputerem. Rożnego rodzaju gry PC wyrabiają w młodym człowieku sporo przydatnych umiejętności, ale potrafią też wciągnąć i zepsuć i prawdopodobnie ta właściwość długo się nie zmieni.
Tagi: gry, młodzi użytkownicy, wpływ gier
Dodaj komentarz